piątek, 20 stycznia 2012

Wielbłąd – domowy przyjaciel człowieka

Wielbłąd – domowy przyjaciel człowieka

Autorem artykułu jest AROKIS



Wielbłąd towarzyszy nam od ponad 4500 lat. W naszej szerokości geograficznej mało znany i stanowiący atrakcję ogrodów zoologicznych i cyrków.Jest nadal niezastąpionym zwierzęciem użytkowym.Stanowi o życiu lub śmierci swoich właścicieli. Co o nim wiemy? Czy go znamy? Czy to tylko egzotyczne zwierzę?

Wielbłąd (Camelus) to duże lub średnie zwierzę. Pojawił się w połowie eocenu w Ameryce Północnej, ale wiemy, że przywędrował tam z Afryki i Euroazji. Jego systematyka przedstawia się następująco: domena – eukarionty; królestwo – zwierzęta; gromada – ssaki; podgromada – ssaki żyworodne; szczep – łożyskowce; rząd – parzystokopytne; rodzina – wielbłądowate; rodzaj – wielbłąd. W tym rodzaju wyróżnia się dwa gatunki: baktrian (Camelus ferus) – wielbłąd dwugarbny oraz dromader (Camelus dromedarius) – wielbłąd jednogarbny. Prócz tego można jeszcze spotkać birtugana (zwanego też tulu lub nar) będącego hybrydą (mieszańcem) baktriana i dromadera. Cechuje go znacznie większa łagodność i siła. Posiada jeden garb. Występuje w Afganistanie, Kazachstanie, Iranie, Rosji i Turcji. Możemy się także spotkać z Camą – to hybryda dromadera i lamy urodzona w drodze sztucznego zapłodnienia, gdyż dromader jest cięższy od lamy prawie 6 razy. Baktariany żyją głównie na stepach Azji jako zwierzęta hodowlane, zaś dzikie ich stada liczące, w sumie około 1000 osobników, można spotkać jeszcze tylko na Pustyni Gobi. Od dromadera (prócz ilości garbów) baktrian różni się tęższą budową, jak też mniejszymi rozmiarami i obfitszym owłosieniem.

Wielbłądy średnio mają około 153–200 cm długości ciała, wysokość w kłębie 90–125 cm. Pokrycie sierści: długa, płowa na grzbiecie i bokach, krótsza, jasna na brzuchu. Kończyny długie i smukłe, szyja wygięta, długa, cienka, ogon bardzo krótki o długości 22–25 cm, puszysty i zaokrąglony. Masa ciała wynosi od 80–120 kg. Jednak baktrian mierzy na ogół około 2 m w kłębie licząc razem z garbami. Jego waga osiąga nawet ponad 725 kg. Samce są wyraźnie większe od samic. To zwierzęta roślinożerne, przeżuwacze żywiące się trawami, liśćmi i zbożami.

Garby u wielbłądów stanowią magazyn żywności i wody - są swego rodzaju izolatorami przed nadmiernym ciepłem słonecznym. Ich właściciele mają wysokie kończyny zakończone pazurowatymi, szerokimi i odchylonymi na zewnątrz raciczkami, w których rozwinięte tylko palce III i IV. Są one podbite od spodu miękkimi, elastycznymi, futrzasto-skórzatymi poduszkami, ułatwiającymi poruszanie się po podłożu piaszczystym lub skalistym. Pyski charakteryzują się rozdwojoną górną wargą, a ich uzębienie jest niezupełne. Żołądek nie posiada, w odróżnieniu od innych przeżuwaczy, tzw. ksiąg. Ale najważniejszą cechą są owalne w kształcie erytrocyty, czyli czerwone krwinki odpowiedzialne za transport tlenu i pożywienia w krwioobiegu. To ewenement, gdyż inne ssaki posiadają erytrocyty okrągłe. Samica wielbłąda rodzi na ogół 1 młode. Ciąża trwa 11 miesięcy, a młode karmi się mlekiem z dwu sutków matki przez 4 miesiące.

Baktriany żyją w Azji i Afryce. Ich kuzynami amerykańskimi są wielbłądy z rodzaju lam (lama glama) udomowionych jeszcze przez prekolumbijskich Inków. Należą do nich guanako, wikunia i alpaka (żyją wysoko w Andach i Patagonii, a stado 20-30 sztuk prowadzi jeden samiec). Nie posiadają one garbów i potrafią pokonywać nad przepaściami bardzo niebezpieczne, wąskie przejścia górskie, za co są dodatkowo cenione na tamtych, górskich terenach. Pozyskuje się z nich mięso, skórę, wełnę i mleko. To wyśmienite zwierzęta juczne i pociągowe doskonale wytrzymujące warunki wysokogórskie o zubożałej ilości tlenu.

Ciekawostki:

W roku 986 książę Mieszko I ofiarował niemieckiemu cesarzowi Ottonowi III, wśród innych darów, także wielbłąda. Ale nie wiemy czy był to baktrian czy dromader.

Dromadery w XIX wieku zostały sprowadzone do Australii. Gdy nastąpiła tam ekspansja maszyn, stada ich zostały porzucone i obecnie żyje tam w stanie dzikim około 500-750 tyś sztuk.

W garbie (garbach) wielbłąd odkłada tłuszcz. To jego magazyn pożywienia. Ale nie tylko. W procesie utleniania potrafi on z tegoż tłuszczu uwolnić wodę – dlatego może długo obyć się bez pojenia. A gdy już do tego dojdzie do tego, to może wypić w ciągu jednej minuty do 60 l wody, a jednorazowo nawet, gdy jest spragniony, do jednej trzeciej swojej masy ciała. Nie ma zaś dowodów, żeby wypijał jakąś ilość ponad potrzebę, czyli na zapas. Potem może obyć się bez wody nawet do 10 dni. Jego zapotrzebowanie na ten płyn w warunkach pustynnych jest określane na 0,28 l/h - człowieka na około 1,0 l/h. Jest także niezwykle odporny na temperaturę otoczenia. To wynik umiejętności regulowania temperatury wewnętrznej ciała poprzez jej podniesienie, by zmniejszyć różnicę termiczną pomiędzy ciałem, a otoczeniem, co zmniejsza dopływ ciepła z zewnątrz do organizmu. Zaczyna się pocić dopiero, gdy jego temperatura ciała podniesie się aż o 6 st C! Futro jego posiada niezwykłe właściwości: od zewnątrz odbija promienie cieplne, a od wewnątrz zatrzymuje ciepło. A więc w dzień chroni przed upałem, a w nocy przed chłodem! Jest więc wyśmienicie dostosowane do warunków pustynnych. Innymi cechami wyróżniającymi te zwierzęta są nos i oczy. Ten pierwszy jest tak zbudowany, że może zamykać się i otwierać chroniąc przed wciągnięciem lotnego piasku, a jednocześnie nawilża wciągane przy wdechu powietrze, zaś z wydychanego zbiera i zatrzymuje wilgoć, ograniczając w ten sposób znacznie utratę wody z powodu jej wydychania czy wysuszania przez oddychanie. Jego, natomiast, oczy są okryte powiekami o bardzo długich i gęstych rzęsach. Zwierze, podczas zamieci, czy burzy piaskowej, mrużąc je jest w stanie osłonić gałkę oczną bez utraty widoczności. To wspaniała cecha przystosowawcza. I jeszcze jedno. Potrafi ono udźwignąć duży ciężar nie tracąc równowagi na niestabilnym, piaszczystym lub usuwającym się gruncie. Wspaniały transportowiec.

To wszystko stanowi o tym, że człowiek zaczął je hodować i szanować. Z punktu widzenia historii relacja pomiędzy człowiekiem, a najważniejszymi zwierzętami udomowionymi, największe znaczenie miało udomowienie konia, psa i właśnie wielbłąda. Stał on się ważnym, domowym zwierzęciem ze względu na dużą odporność na zmęczenie, pragnienie, temperatury i wytrzymałość. Potrafi dźwigać lub ciągnąć pomimo bardzo ciężkich i niesprzyjających warunków otocznia. Daje mleko (7-10 l dziennie o zawartości 4-7% tłuszczu) oraz mięso (młody baktrian uchodzi za przysmak, choć w tym celu rzadko się go do tego wykorzystuje – są generalnie zbyt cenne). Ich odchody są doskonałym materiałem opałowym – na pustyni nie ma drewna – dającym ciepło, gotowanie jedzenia i bezpieczeństwo. Spanie pomiędzy nimi to ochrona przed zimnem. Pozyskiwana wełna to 3-7 kg nastrzygu rocznie służąca do wyrobu dobrych, ciepłych i jednocześnie przewiewnych tkanin. Skóra jest niezwykle cenna ze względu na trwałość i ochronę przed temperaturą – stanowi doskonałe pokrycie jurt, czyli domostw plemion koczowniczych Azji i Ameryki oraz jako części garderoby. Dla tych ludzi zwierzęta te stanowią „być albo nie być”. Tak są ważne i cenne, i tak wiele zależy od ich kondycji i bycia z ich opiekunami, że często ich życie jest ważniejsze od życia współplemieńców, bo stanowią o przetrwaniu grupy. Utrata osobnika lub stada stanowi o życiu całych społeczności, do których on czy ono należało. W ich życiu stanowią więcej, niż w życiu europejczyka krowa, a nawet więcej niż współplemieniec czy żona!

Niewiele jest zwierząt na świecie, od których istnienia, bycia, zdrowia i kondycji zależy życie nie jednego człowieka, ale całej grupy, plemienia czy zespołu. Wielbłądy są właśnie tymi, od których to zależy, a które jednocześnie żyją dzięki nim.

Innym takim zwierzęciem jest… koza. Tak, zwykła, znana nam koza. Ale o tym niezwykłym zwierzęciu domowym czytajcie w następnym moim artykule.

Bibliografia:

Wielka Encyklopedia Powszechna PWN 1969r.

Wikipedia – Internet

Encyklopedia Wiem – Internet

H.Komosińska, E.Podsiadło: Ssaki kopytne: przewodnik. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN, 2002

.

---

ANDRZEJ AROKIS

www.domowezwierzadko.blogspot.com

kwatermistrz@poczta.onet.eu


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Kot czy pies - kto będzie lepszym przyjacielem Twojego dziecka?

Kot czy pies - kto będzie lepszym przyjacielem Twojego dziecka?

Autorem artykułu jest Magdalena Banach



Coraz częściej młodzi rodzice decydują się na wzięcie pod swój dach czworonoga, ponieważ dzieci wychowywane z kotem lub psem lepiej rozwijają się emocjonalnie i fizycznie, szybciej się uczą, a także stają się odpowiedzialne.

Czworonożny pedagog Dziecko i zwierzak pod jednym dachem

Psychologowie są zgodni co co tego, że pies lub kot, to pierwszy ważny pedagog w życiu dziecka. Bliski kontakt z czworonogiem usprawnia rozwój dziecka na trzech płaszczyznach: fizycznej, uczuciowej i emocjonalnej. Zwierzęta są nawet pomocne przy terapii dzieci z zaburzeniami mowy, gdyż chęć mówienia do zwierzaka, a także opowiadania o nim pomaga dzieciom przełamać opór czy trudności związane z artykulacją. Pupil pomaga także dzieciom nieśmiałym i z trudnościami w nawiązywaniu kontaktu z rówieśnikami, wystarczy bowiem spacer z psem czy kotem by inne dzieci zainteresowały się zarówno zwierzakiem jak i jego właścicielem, co może zaowocować upragnioną przyjaźnią. Posiadanie zwierzaka rozwija także samodzielność i uczy odpowiedzialności, (chociażby przez to, że maluch będzie podawał pokarm dla kota czy psa), zapewnia poczucie bezpieczeństwa i pomaga budować pewność siebie. Aby dać naszemu dziecku radość i pozwolić czerpać korzyści z posiadania takiego przyjaciela możemy wybrać kota lub psa...

Jakiego psa wybrać dla dziecka?

Decydując się na psa należy unikać psów ras zaliczanych do bojowych i takich, które mają skłonności do agresji. Przy czym to jaki będzie nasz pies zależy nie tylko od genów, ale także od sposobu w jaki go wychowamy. To czy zwierzę będzie odpowiednio socjalizowane, nauczone posłuszeństwa i czystości w sposób łagodny ale konsekwentny kształtuje jego zachowanie w różnych sytuacjach. Choć popieram ideę wychowywania dzieci w otoczeniu zwierząt, to jednak uczulam niedoświadczone osoby, że wychowanie psa to tak samo trudna praca, jak wychowanie dziecka. Nie jest więc najlepszym pomysłem kupowanie szczeniaka w momencie gdy właśnie zostaliśmy rodzicami, bo może nie wystarczyć nam sił i cierpliwości w układaniu i szkoleniu małego czworonoga. Nie należy też decydować się na przysposobienie dorosłego psa o nieznanej historii, a więc psa ze schroniska. Choć niezwykle godna pochwały jest idea adoptowania porzuconych psów, to jednak nie możemy mieć pewności, że zwierzę nie okaże się agresywne wobec nas, dziecka czy innych osób. Jeśli poprzedni właściciel był wobec psa okrutny i stosował kary cielesne, to zwierzę może mieć zaburzenia psychiczne prowadzące do nieprzewidywalnych zachowań. Tak więc pies ze schroniska, to nie najlepszy pomysł na przyjaciela dla naszego dziecka.

Jaki kot dla dziecka?Jakiego kota wybrać dla dziecka?

Kot który ma być towarzyszem dziecka nie może być agresywny, nie może drapać i gryźć co w zasadzie jest oczywiste, ponadto musi mieć w sobie ciekawość świata i chęć do zabaw, by przebywanie z małym człowiekiem nie było dla niego wieczną torturą. Należy pamiętać, że nie wszystkie koty lubią towarzystwo ludzi, a ten kupiony do domu gdzie są dzieci, musi nie tylko lubić naszą obecność ale także głaskanie i noszenie na rękach. Dorośli powinni oczywiście nadzorować te zabawy i uczyć dziecko szacunku do zwierząt. Ważne jest by kot miał w domu miejsce do którego nie ma dostępu dziecko, dzięki czemu zwierzę może się schronić gdy będzie miało dość zabawy. Jeśli decydujemy się na kota rasowego, to jest kilka propozycji odpowiednich do towarzystwa dla dzieci; oto krótki opis kilku z nich:

Amerykański kot krótkowłosy – przyjacielski, ciekawski i inteligentny. Uwielbia zabawy i jest pełen energii więc doskonale dotrzyma towarzystwa kilkuletniemu dziecku. Ponadto bez problemu akceptuje towarzystwo innych zwierząt domowych.

Brytyjski kot krótkowłosy – ten kot to prawdziwa przytulanka, chętnie daje się głaskać i nosić na rękach, nie przejawia agresji, a kiedy ma dosyć towarzystwa malucha, po prostu idzie na swoje legowisko.

Cornish rex – koty o charakterystycznym wyglądzie nie każdemu mogą się podobać ale kiedy je poznamy, okazują się wspaniałymi towarzyszami całej rodziny. Są to koty pełne energii, wesołe i otwarte. Przywiązują się do człowieka tak jak pies i podobnie jak on lubią zabawy! Chodzą za swoim panem po mieszkaniu, chcą mu towarzyszyć, nie lubią samotności i nudy tak więc będą się świetnie czuły mając za towarzysza małego człowieka.

Persy – to piękne długowłose koty, tak więc należy zwrócić uwagę na dodatkowy obowiązek jaki wiąże się z ich codziennym szczotkowaniem, co nie zawsze możemy powierzyć dziecku! Koty te lubią być głaskane i przytulane, źle znoszą samotność. Chętnie się bawią przy czym są całkowicie pozbawione agresji, nie drapią i nie gryzą, tak więc są bezpiecznymi towarzyszami nawet dla małych dzieci.

Kot, a może pies dla dziecka?Obowiązki wynikające z posiadania kota

Nawet jeśli kota kupujemy z myślą o dzieciach czy też na ich prośbę, to musimy liczyć się z tym, że większość obowiązków wynikających z posiadania czworonoga spocznie na naszych barkach. Wiele osób mówi, że koty są bezproblemowe i zupełnie inne niż psy... Owszem, to prawda że koty są zupełnie inne niż psy, ale to nie znaczy że nie potrzebują naszej troski i uwagi. Co więcej, jeśli kot ma być towarzyszem dla dziecka, to spoczywa na nas także obowiązek nauczenia dziecka dbania o żywą istotę. Do podstawowych zadań należy oczywiście zapewnienie pupilowi odpowiedniej karmy dla kotów którą zwykle podaje się dwa razy dziennie, a także dbanie o to, by w misce była zawsze świeża woda. Sprzątanie kuwety codziennie! Szczotkowanie, jeśli decydujemy się na kota z długą sierścią. Ponadto trzeba pilnować terminów szczepień i odrobaczania, a w razie nagłych zmian w zachowaniu kota, takich jak brak apetytu, wzmożona senność lub nietypowe ożywienie, należy kota zabrać do weterynarza.

Kot ze schroniska

W przypadku kotów sytuacja jest odwrotna niż w przypadku psów, dorosły zrównoważony kot ze schroniska będzie lepszym towarzyszem dla malucha niż dorastający kociak, który może ugryźć czy podrapać. Dlatego ważne jest, by po kota udać się z dzieckiem i poniekąd pozwolić mu zapoznać się z kotami przeznaczonymi do adopcji. Dziecko szybko nawiąże kontakt z kotem, który także poczuje coś w rodzaju sympatii do niego – mówiąc wprost - przypadną sobie do gustu! Koty o niezrównoważonej psychice będą uciekały, mogą też syczeć i drapać gdy zechcemy się do nich zbliżyć, tymczasem te łagodne, nieprzestraszone od razu pozwolą wziąć się na ręce i głaskać. Zanim pozwolimy dziecku zbliżyć się do kota, zróbmy to sami, jeśli wszystko będzie dobrze, to w drugiej kolejności może to zrobić nasza pociecha. Pamiętajmy, że kot niezależnie od płci powinien być wykastrowany, by zapobiec niekontrolowanemu rozrodowi, a także by zwierzęta nie znaczyły terenu i nie przejawiały agresji w okresie godowym.

Bądź odpowoiedzialny

Niezależnie od tego, czy decydujemy się na zakup psa czy kota, to odpowiedzialność za bezpieczeństwo zarówno zwierzęcia jak i dziecka spoczywa na dorosłych domownikach. Ważne jest podawanie dobrze dobranej karmy dla zwierząt, systematyczna kontrola weterynaryjna, szczepienia i odrobaczanie, nawet w przypadku kotów które nie wychodzą na zewnątrz. Pamiętajmy też, że w relacjach dziecka ze zwierzęciem zawsze należy stosować zasadę ograniczonego zaufania!

---

Magdalena Banach

http://www.inet-partner.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak pomóc zwierzętom w schronisku przetrwać zimę

Jak pomóc zwierzętom w schronisku przetrwać zimę

Autorem artykułu jest Magdalena Banach



Nadchodzi zima, temperatura powietrza spada poniżej zera chętnie więc zaszywamy się w ciepłych domach i cieszymy nadchodzącym Bożym Narodzeniem, tymczasem pracownicy schronisk dla zwierząt mają ręce pełne roboty i mnóstwo zmartwień związanych z tym, jak sprawić by ich podopieczni przetrwali ten trudny czas...

Wpłata pieniędzy na konto schroniska

Jeśli dysponujemy gotówką możemy po prostu wpłacić pieniądze na konto fundacji zajmującej się pomocą zwierzętom przebywającym w schroniskach, lub znaleźć konkretne schronisko, na przykład to najbliżej naszego miejsca zamieszkania i wpłacić pieniądze bezpośrednio na jego konto. Każdy z nas mógłby pomóc, a jednak wyegzekwowanie pomocy nie jest łatwe. Mamy trudne czasy – zwykliśmy mówić, ale czasy zawsze są trudne i zawsze znajdą się istoty słabsze i bardziej potrzebujące od nas. Nie jesteśmy w stanie zbawić świata, to prawda, jednak można spróbować ocalić choć jedno życie, czy nie warto? Oczywiście pomoc schronisku dla zwierząt nie musi być tylko w formie finansowej, możemy coś podarować, na przykład karmę dla zwierząt, albo zaoferować swój czas szukając domu dla podopiecznych ze schroniska przeznaczonych do adopcji.

Formy pomocy dla schroniska

Podaruj karmę schroniskuNajlepszą formą pomocy podopiecznym schroniska jest adopcja psa lub kota. Wiadomo jednak, że nie każdy z nas ma odpowiednie warunki ku temu by zaopiekować się czworonogiem. Możemy natomiast przyczynić się do znalezienia odpowiedzialnego opiekuna, który spełni wymagania prawne i obdarzy psiaka miłością, troską i zadba o to, by jego miska była – przysłowiowo - zawsze pełna. Będąc wolontariuszem pracującym na rzecz schroniska lub jego przyjacielem, możemy umieszczać ogłoszenia na tablicach informacyjnych miasta, w Internecie, na forach dyskusyjnych, portalach społecznościowych, czy w lokalnych gazetach. Przydatna jest także pomoc przy zapoznawaniu czworonoga z potencjalnymi właścicielami, a po zakończeniu procedury organizacja bezpiecznego transportu psiaka do nowego domu.

Pomoc przy pielęgnacji psów i kotów

W przypadku kotów, poza nielicznymi wyjątkami - wolontariusze mogą zajmować się wszystkimi osobnikami. Obowiązki ochotników sprowadzają się głównie do czesania i pielęgnacji sierści, a także spędzania czasu z tymi spragnionymi czułości stworzeniami. Inaczej sprawa ma się z psami gdzie dostęp do wielu zwierząt mają tylko wykwalifikowani pracownicy schroniska. Pamiętajmy, że jest to miejsce gdzie trafiają często zwierzęta po przejściach, agresywne, bite przez swoich właścicieli, lękliwe i nieprzewidywalne w swoim zachowaniu, tak więc wolontariusze nie mogą mieć z nimi bezpośredniego kontaktu. Małe i łagodne psy mogą być natomiast wyprowadzane na spacery, możemy się z nimi bawić, uczyć aportowania i różnego rodzaju sztuczek. Niektóre psy wymagają leczenia, tak więc wolontariusze są potrzebni do asystowania oraz opieki nad nimi podczas zabiegów, mogą też towarzyszyć im gdy wybudzają się z narkozy, czy przyjmują kroplówki. Niezbędna jest także pomoc przy takich czynnościach pielęgnacyjnych jak strzyżenie, czesanie, obcinanie pazurów i kąpanie. Zdarza się też, że do schroniska trafiają osierocone kocięta lub szczeniaki które nie są w stanie samodzielnie jeść, wówczas wolontariusze mogą karmić małe butelką. Jest to zajęcie czasochłonne, tak więc w tym przypadku dar naszego wolnego czasu jest po prostu bezcenny.

Co podarować psom ze schroniska

Pomóż zwierzętom w schroniskuNa pewno zawsze przyda się sucha karma dla zwierząt, jeśli więc nie chcemy przekazywać pieniędzy, czy wykonywać przelewu bankowego, możemy kupić worek karmy i zawieźć go bezpośrednio do schroniska. W schronisku zwierzęta nie otrzymują tylko i wyłącznie zbilansowanej karmy, to miejsce gdzie gdzie psy nie wybierają pomiędzy kurczakiem a wołowiną, ale jedzą wszystko co im się trafi, tak więc konserwy mięsne, czy właśnie sucha karma będą po prostu smakowitym dodatkiem do jedzenia, które przygotowują opiekunowie placówki. Możemy także przynosić ryż, kasze i makarony, świeże mięso, suchy chleb i mleko. Przydadzą się także preparaty witaminowe, odżywki czy lekarstwa weterynaryjne, które nie straciły terminu ważności, a nie są już potrzebne naszemu pupilowi.

Jak pomóc przetrwać zimę

Czasem wystarczy krótka wycieczka do schroniska, by zdać sobie sprawę z tego, że ten stary nieużywany koc, który od lat leży na dnie szafy mógłby pomóc przetrwać zimę jakiemuś psu... Rozejrzyjmy się wokół siebie, ile jest sprzętów, które nam zawadzają może część z nich warto oddać do schroniska? Koce, pledy, narzuty, stare materace, poduszki, kołdry, dywany, wykładziny, a także pozostały po budowie domu styropian i inne materiały izolacyjne, którymi można uszczelnić i ocieplić budy i boksy.

Nie bądź obojętny

Ktoś na pewno na niego czeka...Pamiętaj, że zima to bardzo trudny czas dla bezdomnych zwierząt jeśli zauważysz w swojej okolicy psa błąkającego się bez właściciela powiadom o tym straż miejską albo skontaktuj się bezpośrednio z pracownikami schroniska. A jeśli zwierzę jest łagodne i masz możliwość dać mu schronienie na jakiś czas – zrób to! Rozwieś w okolicy zdjęcia znalezionego psa i telefon kontaktowy, powiadom lekarzy weterynarii w Twojej miejscowości i najbliższe schronisko, być może ktoś szuka swojego przyjaciela, a Ty pomożesz mu go odnaleźć.

---

Magdalena Banach

http://www.inet-partner.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Nauka zachowania czystości

Nauka zachowania czystości

Autorem artykułu jest Kosik



Nauka zachowania czystości opiera się na naturalnym instynkcie, który powstrzymuje szczenię przed zanieczyszczaniem miejsc, w których sypiają. Aby osiągnąć sukces, musisz uzbroić się w cierpliwość i wytrwałość oraz zrozumieć potrzeby swojego szczenięcia.

W wieku około 8 tygodni szczenię oddaje mocz w ciągu dnia co około dwie godziny. Kał - trzy do sześciu razy dziennie, w zależności od rodzaju pokarmu, którym jest żywione - łatwo strawny pokarm niewielkiej objętości jest najlepszy. Wypróżnia się najczęściej rano, po przebudzeniu, zaraz po jedzeniu, tuż po drzemce i kiedy jest podekscytowane (na przykład w czasie wizyt gości).

Gdy szczenię chce się załatwić, zaczyna węszyć i kręcić sie w kółko. Naucz się rozpoznawać te sygnały. Zabierz wtedy szczenię na dwór i zostań z nim. Pochwal lub nagrodź szczenię, gdy tylko załatwi się we właściwym miejscu. Dzięki temu następnym razem pies również będzie chciał zasłużyć na nagrodę.

Jeśli mieszkasz w bloku, rozłuż gazetę koło drzwi wejściowych i naucz psa korzystać z nich. Kiedy już się tego nauczy, zabieraj je przed dom i kładź gazetę na trawie. Pochwal szczenię, jeśli załatwi się na gazety. Po jakimś czsie przestań rozkładać gazetę i nagradzaj szczenię, gdy załatwi się na trawniku. Przyzwyczjaj psa do pozostawania przez pewien czas samotnie, w specjalnym kojcu lub klatce. Dzięki temu, jeśli będziesz musiał zostawić szczenię samo w mieszkaniu, nie zabrudzi ono twoich dywanów.

"Wypadki"

Twoje szczenię z pewnością od czasu do czasu załatwi się w nieodpowiednim miejscu, ale w miarę jak bedzie dorastało, "wypadki" powinny zdarzać się coraz rzadziej. Do sprzątania odchodów używaj ciepłej wody i środków usuwających przykre zapachy. Usunięcie zapachu zniechęci szczenię do powracania w to samo miejsce. Nie karć szczenięcia za takie "wypadki". Jeśli jednak złapiesz je na gorącym uczynku, powiedz głośno i zdecydowanie "nie" i wynieś go na zewnątrz. Pochwal entuzjastycznie, jeśli dokończy załatwiać się na dworze.

Niektóre szczenięta uczą się zachowywać czystość znacznie szybciej niż inne, ale bądź przygotowany na to, że szczeniak będzie umiał załatwiać swoje naturalne potrzeby dopiero w wieku 7-8 miesięcy. Jeśli masz problemy z nauczeniem psa porządku, spytaj lekarza weterynarii, czy przyczyną nie są problemy fizjologiczne. Pomóc może zmiana karmy, zwłaszcza na mniej treściwą.

"Wypadki" psów dorosłych

Wypadki zdarzają się nawet dorosłym, nauczonym czystości psom. Jeśli jednak stają się uporczywe, przyczyną takiego stanu mogą być poważne zaburzenia zachowania lub zdrowia. Gdy zaczynają znaczyć różne przedmioty w domu - ściany, stoły, stojaki na rośliny, a nawet nogi gości, często to znak, że pies czuje się niepewnie. Być może zmieniło się coś w jego otoczeniu, zestresowała go przeprowadzka do nowego mieszkania lub w domu pojawił się nowy pies. Niekiedy wystarczy usunąć przyczynę, aby zachowanie psa wróciło do normy. Gdy zawodzą inne środki, jedynym rozsadnym wyjściem jest kastracja psa.

Niektóre psy pozostawione same, wpadają w panikę i w rezultacie załatwiją się w domu. Nie karć psa i nie krzycz na niego, jeśli narobi bałaganu podczas twojej nieobecności. To tylko pogorszy sprawę i spotęguje obawy psa przed rozłąką. Przyczyny takiego problemu mogą być bardzo złożone i powinieneś poszukać profesjonalnej pomocy.

Powtarzające się, niekontrolowane oddawanie kału lub moczu jest często objawem choroby psychicznej, zwłaszcza u starszych psów. Nagły atak biegunki również może sprawić, że nawet najlepiej wychowany pies zacznie załatwiać się w domu. W takich przypadkach zawsze szukaj pomocy u lekarza weterynarii.

---

kosik_wszystoopsach.blogspot.com


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Zdrowie szczenięcia

Zdrowie szczenięcia

Autorem artykułu jest Kosik



Po około dwóch tygodniach od przyniesienia szczeniaka do domu należy skontaktować się z lekarzem weterynarii, aby sprawdził czy pies jest zdrowy.

Niestety, niekiedy lekarz może stwierdzić poważne kłopoty zdrowotne. W tym przypadku powinniście wspólnie zdecydować, czy zwrócić szczeniaka, czy zażądać zwrotu kosztów leczenia od hodowcy. Po upływie dłuższego czasu trudno udowodnić, że za zły stan zdrowia psa odpowiada hodowca.

Jeśli pierwsza wizyta w lecznicy weterynaryjnej będzie przykra dla szczeniaka, następne mogą być bardzo trudne dla wszystkich. Lekarz weterynarii postara się uspokoic swojego pacjenta, ale dobrze jest zabrać ze sobą na pierwszą wizytę smakołyki, aby mógł podać je przed i w czasie badania. Wszystko po to, aby szczeniak miał tylko przyjemne wspomnienia z pobytu w lecznicy, nie bał się i nie wyrywał.

Ochrona przed chorobami zakaźnymi

Lekarz weterynarii może od razu rozpocząć cykl szczepień przeciwko najczęstszym zakaźnym chorobom psów lub poradzi odczekać kilka dni. Pierwsze szczepionki podaje się dwukrotnie zazwyczaj między 4 a 8 tygodniem życia, by zapewnić szczeniakowi kompletną ochronę. Ochrona nie jest całkowita jeszcze przez ponad tydzień od ostatniej szczepionki i w tym czasie szczeniaka nie można wyprowadzać z domu, chyba że będziemy go nieść na rękach. Od lekarza weterynarii otrzymasz książeczkę zdrowia, z datami odnotowanych szczepień. Zachowaj ją, aby co roku rejestrować kolejne szczepienia. Lekarz weterynarii powinien również poradzić, jak odrobaczać psa. W zasadzie wszystkie szczenięta mają glisty. Zarażają się nimi od matki, poprzez łożysko jeszcze przed urodzeniem, a także ssąc zakażone mleko. Jeśli glisty są zbyt liczne, mogą powodować poważne dolegliwości. Lekarz weterynarii zapisze najodpowiedniejszy środek na odrobaczenie.

Szczenięta powinny być rutynowo odrobaczane co dwa tygodnie do 12 tygodnia życia, poźniej co miesiąc aż do 6 miesiąca życia. Jeżeli szczenię przyjmuje środki odrobaczające przeciwko innym obleńcom, to zwalczają one również glisty.

Dowiedz się również, jak chronić psa przed pchłami. Swędzenie i małe skupiska ciemnych drobin brudu w sierści świadczą o tym, że szczeniak ma pchły. Pchły rozmnażają się bardzo szybko, więc natychmiast zacznij działać. Również pozostałe zwierzęta w domu, ich posłania, dywany i obicia mebli będą wymagały odpchlenia.

Codziennie sprawdzaj stan zdrowia szczeniaka, usuń wydzielinę z kącików oczu, sprawdź stan uszu i wnętrza pyska. Odgarnij ręką sierść, by sprawdzić, czy nie ma śladu pcheł i unieś ogon psa, by sprawdzić, czy sierść pod nim jest czysta. Takie rutynowe badanie przyzwyczai szczeniaka do dotyku i pozwoli na szybkie wykrycie wszelkich problemów zdrowotnych, zamin się rozwiną. Powinieneś również od czasu do czasu czesać szczeniaka.

Ochrona zdrowia szczenięcia

- W ciągu kilku dni po przyniesieniu psa do domu, sprawdź stan jego zdrowia, poddając go badaniu przez lekarza weterynarii.

- Upewnij się, że szczeniak otrzymuje wszelkie niezbędne szczepienia ochronne.

- Pamiętaj o odrobaczaniu.

- Regularnie czesz szczenię, sprawdzaj, czy nie ma pcheł, zaczerwienionych uszu lub innych podrażnień.

- Sprawdzaj czy zęby rozwijają się prawidłowo.

- Rozważ możliwość ubezpieczenia szczenięcia.

---

kosik_wszystkoopsach.blogspot.com


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Biały Owczarek Szwajcarski.

Biały Owczarek Szwajcarski.

Autorem artykułu jest MARIUSZ DANIELCZYK



Owczarek Szwajcarski to piękny pies, od którego trudno oderwać wzrok, któremu uroku dodaje białe umaszczenie i kontrastująca z nim ciemna oprawa oczu. Biel sprawia, że sylwetka psa wydaje się lekka i delikatna jak twierdzą niektórzy jego miłośnicy.

Pochodzenie tej rasy nie zostało w pełni udokumentowane. Na pewno jest ona spokrewniona z owczarkiem niemieckim. Białe owczarki bez problemu odnajdują się w wielu specjalnościach. Są przede wszystkim wspaniałymi psami rodzinnymi. Wykorzystuje się je również jako zwierzęta obronne, stróżujące, meldunkowe, ratownicze. Część z nich sprawdza się w dogoterapi i w roli przewodników.

BOS występuje w dwóch, uznawanych przez FCI odmianach: krótko-i długo-włosej. Ta ostatnia ma charakterystyczne pióra na łapach, bardziej puszysty ogon i swobodnie zwisające dłóższe włosy w okolicach uszu.

CHARAKTER-PLUSY: inteligentny, wszechstronny pies użytkowy, tolerancyjny(wobec dzieci i zwierząt), nie wymaga intensywnej pielęgnacji, przywiązany do opiekuna, aktywny.

MINUSY: nieufny wobec obcych, wrażliwy, skłonny do dominacji(samce), bywa hałaśliwy, nie znosi samotności, linieje. To wyjątkowo wrazliwy pies, a samotność mu nie służy. W niesprzyjających okolicznościach może łatwo popaść w depresję, która bywa kłopotliwa nie tylko dla niego, ale i otoczenia. Dlatego należy stale zapewniać mu towarzystwo. Cechuje go duża tolerancja wobec dzieci. Psom tym na ogół nie przeszkadza żywiołowa i hałaśliwa natura maluchów. Dojrzewają stosunkowo pózno, a szczenięca radość i chęć do zabaw obserwuje się nawet u dorosłych osobników. Cechy te czynią ich wspaniałymi kompanami dziecięcych szaleństw. Biały owczarek szwajcarski nadaje się zarówno do mieszkania w bloku, jak i do domu z ogrodem. Doskonale sprawdzi się w roli psa rodzinnego. Swoją obecnością umili czas aktywnym osobom starszym oraz samotnym. Ważne, aby życie było barwne, ciekawe, obfitowało w nowe wyzwania, a właściciel interesował się nim i nie szczędził mu czułości.

---

Mario.http://mojpies-mario.blogspot.com


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl